Najbardziej znane Requiem to dzieło Mozarta. Zaś najbardziej znane Stabat Mater zostało napisane bez wątpienia przez Pergolesiego. W dwóch najbliższych koncertach oratoryjnych (Strzegom 28 sierpnia i Kraków 3 września) przedstawię godne "aliasy".
Requiem f-moll Bibera to chyba najpiękniejsze Requiem skomponowane przed Mozartem. Utwór natchniony, eksponujący retorykę, w bardzo charakterystyczny dla kompozytora sposób najwyższy głos w wielu częściach przeznaczony został dla skrzypiec grających powyżej głosów wokalnych. Utwór zdumiewający, oryginalny, poruszający ...
Zaś Stabat Mater Caldary to również piękna i ekspresyjna interpretacja tekstu; może warta częstszego wykonywania?